Samochody w częściach
Funkcjonariusze z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej odzyskali warte 100 tys. zł części pochodzące z dwóch luksusowych pojazdów skradzionych na terenie Wielkiej Brytanii. Oba samochody zostały rozłożone na części, aby ułatwić ich przerzut na Ukrainę.
22 września na przejściu granicznym w Korczowej do kontroli zgłosił się 30-letni Polak. Kierowca merdecesa przewoził w bagażniku używane części samochodowe. Okazało się, że pochodziły z dwóch samochodów Range Rover Sport HS i BMW X5. Były wśród nich m.in. drzwi, deska rozdzielcza oraz inne elementy karoserii i zawieszenia. Funkcjonariusze Straży Granicznej, we swpółpracy z funkcjonariuszami Frontexu oraz Polsko-Niemieckiego Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku, ustalili, że oba pojazdy zostały skradzione w 2020 roku na terytorium Wielkiej Brytanii. Kierowca został zatrzymany, a dalsze czynności w sprawie prowadzą funkcjonariusze Policji z Radymna.
Tego samego dnia w Medyce odzyskano również silniki do tych samochodów. Funkcjonariusze Straży Granicznej, na parkingu znajdującym się w pobliżu przejścia granicznego, odzyskali dwa silniki, które figurowały w międzynarodowych bazach poszukiwawczych jako utracone. Okazało się, że pochodziły ze skradzionych kilka godzin wcześniej w Wielkiej Brytanii samochodów. Najprawdopodobniej oba pojazdy zostały rozłożone i w ten sposób miały zostać wywiezione za wschodnią granicę. Silniki zostały zabezpieczone i przekazane funkcjonariuszom Policji z Medyki.
zdj. Bieszczadzki OSG/strazgraniczna.pl/