Burt Reynolds nie żyje
Był niezaprzeczalną gwiazdą kina lat 70. i 80. W Hollywood znaczył wtedy najwięcej. W czwartek w wieku 82 lat zmarł jeden z najważniejszych aktorów tamtych lat za oceanem – Burt Reynolds.
W nadchodzących miesiącach miał grać u Quentina Tarantino. O śmierci aktora poinformował branżowy “The Hollywood Reporter”, powołując się na jego menedżera. Reynolds zmarł w szpitalu na Florydzie. Był jedną z najbardziej charyzmatycznych gwiazd amerykańskiego kina. Na ekranach pojawił się w będącym już klasyką kina akcji filmie “Mistrz kierownicy ucieka” (1977). (tvn24.pl)