Bagaż bez opieki przyczyną ewakuacji 150 osób na wrocławskim lotnisku.
Pozostawiony bez opieki bagaż kolejny raz był przyczyną ewakuacji 150 osób na wrocławskim lotnisku.
Wczoraj, dyżurni pirotechnicy z Placówki Straży Granicznej we Wrocławiu-Strachowicach, otrzymali informację o pozostawionym na zewnątrz terminala bagażu bez opieki. Analiza ryzyka nie pozwoliła jednoznacznie wykluczyć zagrożenia, zwłaszcza, że pomimo wielokrotnych informacji, nikt nie zgłosił się po bagaż. W związku z istniejącym zagrożeniem, konieczne było wprowadzenie pełnej procedury stosowanej w tego typu wypadkach, dlatego we wskazany rejon skierowano patrol pirotechniczno-interwencyjny.
Po wstępnym rozpoznaniu minersko-pirotechnicznym i w porozumieniu ze służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo w porcie, zwołany sztab kryzysowy podjął decyzję o zamknięciu wszystkich dróg dojazdowych w Porcie. Dokonano także częściowej ewakuacji pasażerów. Ewakuowano około 150 osób. Pozostawiona walizka została prześwietlona przez funkcjonariuszy SG urządzeniem rentgenowskim, użyto także psa szkolonego do wykrywania materiałów wybuchowych. W wyniku podjętych czynności nie stwierdzono zagrożenia i zakończono działania minersko-pirotechniczne. W czynnościach brało udział 6 funkcjonariuszy Straży Granicznej, 2 funkcjonariuszy Policji oraz 7 pracowników Służby Ochrony Lotniska. Przeprowadzone działania nie spowodowały utrudnień ani opóźnień w ruchu lotniczym. Funkcjonariusze Straży Granicznej z wrocławskiej placówki ustalili właściciela porzuconej walizki, pasażera jednego z samolotów odlatujących ze Strachowic.
Bagaż został przekazany do Biura Rzeczy Znalezionych
<
p class=”western”>Apelujemy do podróżnych o rozwagę i niepozostawianie bez opieki bagaży, a także zwrócenie baczniejszej uwagi na tych, którzy przyczyniają się do tego typu utrudnień. Każdorazowe pozostawienie bagażu bez opieki skutkuje uruchomieniem szeregu procedur bezpieczeństwa oraz utrudnia prawidłowe funkcjonowanie portu lotniczego.</