Pędził 216 km/h Autostradową Obwodnicą Wrocławia! Mundurowym tłumaczył, że śpieszy się do warsztatu… [FILM]
Policjanci drogówki zatrzymali do kontroli 39-letniego kierującego osobową skodą, który znacząco przekroczył prędkość na obwodnicy autostradowej naszego miasta.
Pomiar wykonany przez mundurowych wskazał aż 216 km/h w miejscu, gdzie można jechać maksymalnie 140 km/h. Mieszkaniec podwrocławskich Siechnic otrzymał 500 złotych mandatu, a do jego konta przypisano 10 punktów karnych. Mundurowym tłumaczył, że śpieszy się do warsztatu…
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, patrolowali nieoznakowanym radiowozem Autostradową Obwodnicę miasta. W pewnym momencie zwrócili uwagę na kierującego osobową Skodą, który poruszał się z prędkością znacznie przekraczającymi dozwoloną w tym miejscu.
Postanowili jak najszybciej przerwać tę niebezpieczną jazdę, co jednak nie było takie proste, gdyż prowadzone przez 39-latka auto, rozwijało prędkości grubo przekraczające 200 km/h.
Funkcjonariusze próbując zatrzymać bezpiecznie ,,pirata drogowego’’, dokonali pomiaru jego prędkości, która wynosiła 216 km/h, a chwilę później tłumaczył swoją skrajnie niebezpieczną jazdę. Mężczyzna twierdził, że śpieszy się do warsztatu.
Jak pokazuje ten przykład, niektórzy ze względu na mniejszy ruch spowodowany obecną sytuacją w kraju, a także sprzyjające warunki atmosferyczne, pozwalają sobie na szybszą jazdę. 39-letni kierujący zapomniał jednak, że droga to nie tor wyścigowy, a konsekwencje tak szybkiej jazdy – mogą być tragiczne.
Policjanci przypominają, że jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych jest wciąż m.in. niedostosowanie prędkości do warunków w ruchu. Mundurowi apelują o odpowiedzialne zachowanie za kierownicą oraz o stosowanie się do przepisów prawa dbając o nasze wspólne bezpieczeństwo.
Kierujący został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych, a do jego konta zostało dopisane 10 punktów karnych.
st. sierż. Paweł Noga