DWOJE DZIECI I OJCIEC NA MOTOROWERZE. NA GŁOWACH CZAPKI ZAMIAST KASKÓW

Nieodpowiedzialny ojciec do szkoły przewoził dwoje dzieci w wieku 6 i 7 lat na motorowerze. Nie dość, że podróżowali na małym pojeździe w trójkę, to jeszcze nikt nie posiadał kasku ochronnego. Jego sprawa trafi do sądu.



Przewożąc pasażerów bierzemy na siebie odpowiedzialność za ich bezpieczeństwo. Tym bardziej powinniśmy je zapewnić, gdy są to małe dzieci. Niestety kierujący motorowerem zatrzymany w poniedziałkowy poranek przez świebodzińskich policjantów miał odmienne zdanie. Przewoził motorowerem dwoje swoich dzieci w wieku 6 i 7 lat do szkoły w pobliskiej miejscowości. Nie dość, że na malutkim pojeździe dzieci nie miały gdzie się pomieścić z dorosłym kierującym i dziewczynka z przodu musiała stać, to nie zadbał on o podstawę ich i swojego bezpieczeństwa. Cała trójka na skuterze poruszała się bez kasków ochronnych. Łatwo wyobrazić sobie jak tragiczne byłyby skutki gdyby pojazd wywrócił się lub doszłoby do zderzenia z innym pojazdem.



W związku z powagą czynów, których dopuścił się kierujący, policjanci odstąpili od ukarania mężczyzny mandatem karnym i zdecydowali o skierowaniu wniosku do sądu. Dodatkowo mężczyzna postanowił przyozdobić swój pojazd w szalik jednego z klubów sportowych, którego jest fanem. Sposób w jaki to zrobił spowodował częściowe zasłonięcie świateł kierunkowskazów oraz utrudniał w trakcie jazdy korzystanie z hamulca. Mężczyzna nie miał także niezbędnych dokumentów. Kontrola przeprowadzona była w pobliżu szkoły. Pozostałą drogę nieodpowiedzialny rodzic z dziećmi pokonał pieszo.

sierż. szt. Marcin Ruciński KPP w Świebodzinie




Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *